piątek, 16 grudnia 2011

Między województwem pomorskim a warmińsko-mazurskim. Podział administracyjny a historia i mentalność w kontekście prawobrzeżnych powiatów woj. pomorskiego.


Obecny podział administracyjny jest niekiedy źródłem paradoksalnego i sztucznego w dużej mierze podziału pomiędzy mieszkańcami wschodniego krańca województwa pomorskiego a mieszkańcami województwa warmińsko-mazurskiego. Podział ten istnieje nie tylko w sensie granic województw ale niestety także regionalnej świadomości. Aktualny podział administracyjny w ludzkiej świadomości przekłada się nieraz na podział mentalny rzutujący na regionalną identyfikację. Czy przynależność do województwa pomorskiego automatycznie czyni ludzi zamieszkujących prawy brzeg Wisły (powiaty kwidzyński, malborki i sztumski) mieszkańcami pomorza jako krainy geograficznej?

Owy sztuczny podział i jego skutki możemy dostrzec poprzez pryzmat ludzi spoza wymienionych wyżej terenów, którzy to przy pytaniu o owe powiaty i ich regionalne umiejscowienie zamykają mieszkańców wschodnich, prawobrzeżnych kresów woj. Pomorskiego w wojewódzkim "nawiasie" wraz z mieszkańcami Kociewia i Kaszub, nie potrafiąc ich jednakże regionalnie określić.

Województwo Pomorskie wyrosło na korzeniach ziem dawnych Pomorzan, z których wywodzą się obecni Kaszubowie i Kociewiacy, biorący swe nazwy od regionów które przyszło im zamieszkiwać. Obie te bratnie ziemie, funkcjonujące w składzie województwa pomorskiego są ze sobą ściśle związane zarówno historycznie jak i kulturowo i tym samym dają swemu województwu głęboką i solidną podwalinę nie tylko kulturową a także i geograficzną. Podwalinę, do której owe województwo odnosi się na każdym kroku.

Prawobrzeżne powiaty województwa pomorskiego łączy jednakże zupełnie inna historia i przynależność geograficzna. Są one integralną częścią dawnej ziemi pruskiej, Pomezanii. Historia ich jest ściśle związana z bałtyjskim plemieniem Prusów, którzy zamieszkiwali ową ziemię i byli twórcami wielu z nadal używanych toponimów, nazw miast i krain geograficznych.


Podział plemienny Prus w XIII wieku. 

Prusowie zostali podbici w XIII wieku przez zakon krzyżacki i pomimo wielu zrywów i powstań ulegli asymilacji, rozpływając się w żywiole ludności napływowej. Ludność napływowa asymilując Prusów wchłonęła także elementy ich kultury, folkloru a czasami także słownictwa, tworząc na bałtyjskim pniu swą własną, wyjątkową kulturę.

Spoglądając chociażby na to krótkie wprowadzenie historyczne możemy szybko dostrzec wyraźne różnice w dziejach pomiędzy powiatem kwidzyńskim, malborskim i sztumskim a resztą powiatów woj. Pomorskiego.

Dla większości mieszkańców województwa skupionego na promocji swych integralnych terenów jakimi są Kociewie i Kaszuby historia i kontekst kulturowy owych powiatów jest co najwyżej mało znany i na swój sposób obcy, utrudniając tym samym ich ulokowanie, określenie i zrozumienie.

Spójrzmy teraz na postrzeganie owych powiatów przez pryzmat woj. Warmińsko-Mazurskiego. Wszystkie trzy powiaty tak jak i znakomita większość powiatów tego województwa jest częścią dawnej ziemi pruskiej. Kraina pruska na której leżą owe powiaty, Pomezania, jest przedzielona na dwoje granicą teraźniejszych województw.

Kwestia makroregionu Pojezierza Iławskiego jest bardziej skomplikowana. Region jako taki nie mógł zostać w żaden sposób administracyjnie rozdzielony, jednakże paradoksalnie podział administracyjny rzutuje na jego postrzeganie.



Mapa pojezierza iławskiego 

Zachodnia część pojezierza oddzielona granicą województwa od jego reszty jest niestety pomijana w niektórych publikacjach wydawanych w woj. Warmińsko-Mazurskim. Prabuty mimo iż są integralną częścią pojezierza będąc administracyjnie częścią woj. pomorskiego nie figurują w praktycznie żadnym materiale promocyjnym dotyczącym tego regionu.

Utrwaloną tendencją w woj. warmińsko-mazurskim jest promocja regionu w oparciu o historyczne regiony Warmii i Mazur i odwoływanie się do ich bogatej historii. Mówiąc o historii swej ziemi rzadko, o ile w ogóle wspomina się o powiecie kwidzyńskim, malborskim i sztumskim, będących, summa summarum częścią tej samej ziemi. Nie są one uwzględniane ze względu na ich położenie w woj pomorskim, są nagminnie pomijane w publikacjach, choć bezsprzecznie stanowią wiekową części tego samej ziemi.

Warto zwrócić uwagę na fakt, iż gdyby wschodnie obrzeże woj. pomorskiego było częścią woj. Warmińsko-Mazurskiego, granica całego województwa przebiegałaby praktycznie wedle dawnej granicy Prus a obrzeże woj. Pomorskiego tym samym funkcjonowałoby w ramach historycznie mu bliższych ziem województwa Warmińsko-Mazurskiego.


Legenda:
Kolor czerwony : powiaty kwidzyński, malborski i sztumski.
Kolor żółty : teren Prus w 1939 roku (mimo nie zamieszczenia okręgu Kłajpedy pokrywa się w większości z historyczną granicą Prus)
Kolor pomarańczowy : obecne woj. warmińsko-mazurskie z podziałem na powiaty.
Kolor zielony : obecny obwód królewiecki.
Kolor szary : Żuławy i Gdańsk.

 Analizując więc położenie prawobrzeżnych powiatów w szerszym i głębszym kontekście możemy stwierdzić, iż mamy do czynienia z podziałem jednej ziemi między dwa województwa. Oba województwa wytyczają swą drogę poprzez sferę swej indywidualnej historii zamykając w niej zbiór elementów z nią zgodnych pod kątem kulturowym. Przy takim układzie spraw prawobrzeżne powiaty woj. Pomorskiego wyraźnie odstają od reszty województwa w którym przyszło im funkcjonować.

Przy okazji zakończenia artykułu chciałbym zamieścić kilka przykładów rzutowania podziału administracyjnego na ludzką świadomość. Przygotowując się do sporządzenia artykułu na temat pojezierza iławskiego zdarzało mi się natrafiać na strony internetowe zawierające być może nie tyle iż nie rzetelne a po prostu nie pełne informacje na jego temat. Autor jednej z ze stron (mieszkaniec woj. warmińsko-mazurskiego) tworząc opis pojezierza iławskiego ograniczył się do granic województwa w którym zamieszkuje. Stąd, Prabuty leżące na Pojezierzu Iławskim nie były wymieniane jako jego część. Zasięg pojezierza kończył się na granicy województwa warmińsko-mazurskiego czyli tuż za Suszem ukazując jednoznacznie, iż autor ograniczył się do podziału administracyjnego bez spojrzenia na szerszy kontekst, nie biorąc pod uwagę iż owa kraina geograficzna znajduje się w granicach dwóch województw.

Przykład pominięcia Prabut jest jednym z wielu które można przytoczyć przy głębszej analizie tematu. Innym przykładem może być wypowiedź użytkownika jednego z forum internetowych związana z głośną sprawą odnalezienia bałtyjskiego skarbu w okolicach Prabut (w rzeczywistości ów skarb został odnaleziony w okolicach Susza). Wypowiedź dotyczyła sporu w którym wojewódzkim muzeum znalezisko ma zostać zdeponowane. Ów spór wywiązał się pomiędzy przedstawicielami Muzeum Archeologicznego w Gdańsku a Muzeum Warmii i Mazur w Olsztynie. Wyżej wspomniany użytkownik stwierdził co następuje : "A oprzeć się na ustaleniach historycznych nie można? Czy znalezisko jest bardziej charakterystyczne dla tego czy dla tamtego regionu i zgodnie z tym zadecydować o miejscu depozytu skarbu?" - otóż mamy tutaj do czynienia z kolejnym przykładem ograniczonego i błędnego myślenia, notabene nie zamierzonego. Prabuty i Susz są od wieków częścią tego samego regionu historycznie zwanego Prusami, regionu dzielącego nie tylko tą samą historię a także szereg innych czynników takich jak charakterystyczne ukształtowanie terenu poprzez które nadano mu geograficzną nazwę pojezierza iławskiego. Znalezisko po pewnych perturbacjach szczęśliwie trafiło do Olsztyna, tym samym pozostając na ziemi z którą był on związany.

Zamykanie się w granicach obecnych województw bez głębszego zaznajomienia się z historią regionu prowadzi to tego iż wiele osób dzieli tym samym sztucznie historyczny region na dwa nie związane ze sobą na pierwszy rzut oka twory przedzielone administracyjną granicą. Rzutuje to na jego postrzeganie i co gorsze prowadzi do zatarcia świadomości o tym, iż stanowi historycznie ściśle ze sobą związaną, większą całość.